Kuchennyafrodyzjak

Tartiflette... i jamie oliver ;-)

od dwóch dni w angielskiej tv moje kubki smakowe katuje Jamie Oliver! mam jedną Jego starą książkę w domu, ale muszę wyznać, że rzadko z niej korzystam i to chyba właśnie przez nią nie był On nigdy moim kuchennym guru...

ale oglądam Go w odcinkach nowego show "Jamie's 30-minute meal" i aż muszę to napisać (!) - kurcze! I mam wrażenie, że wciąż jestem głodna!!

ach ten Jamie! ;-)

zdecydowanie potrawy w moim guście, zwłaszcza za nazwę "przygotowane w 30 minut"! obiecuję, że wkrótce postaram się pokazać jakiś przepis, a tymczasem zapraszam nie na Jamie'go, ale za to w Jego nowym stylu potrawę. coś ala nasza polska wiejska zapiekanka z ziemniaków i boczku, podana na sposób francuski pod dźwięczną nazwą tartiflette. bardzo szybka w obsłudze...

po takim czymś na pewno głód wywołany przez Jamie'go ustąpi natychmiast! zapiekanka jest bowiem bardzo syta i... kaloryczna! ostrzegam tych, którzy kalorii się boją ;-) choć dla tartiflette czasem powinni przestać!

// przepis lekko zmodyfikowany. w oryginale powinna być zrobiona z serem raclette lub reblochon. z racji tego, że Facet jada tylko ser Edam, taki właśnie pojawił się w naszej wersji...

tartiflette

(3-5 osób)

około 1 kg ziemniaków

1 cebula

2 ząbki czosnku

250g wędzonego boczku

125ml białego wina

200ml śmietanki kremówki (30-36%)

3 garście sera raclette lub reblochon (zastąpiłam serem edam)

odrobina oleju do smażenia

tymianek, sól

masło do wysmarowania formy

 

ziemniaki obrać, pokroić w cienkie talarki, włożyć do garnka z osoloną wodą. zagotować. następnie gotować na średnim ogniu przez 3 minuty. odcedzić i odstawić.cebulę obrać, pokroić w drobną kosteczkę. boczek również pokroić w kosteczkę, a czosnek drobno posiekać.na odrobinie oleju smażyć przez 5 minut cebulę, cały czas mieszając. dodać czosnek oraz boczek. smażyć razem. gdy boczek już się prawie cały wytopi, wlać wino. smażyć dopóki wino nie wyparuje. wtedy wrzucić na patelnię ziemniaki, posypać tymiankiem i wymieszać, uważając, żeby nie połamać plastrów ziemniaków.

formę żaroodporną wysmarować masłem (dno i boki). przełożyć zawartość patelni.

kremówkę wymieszać z dwiema garściami startego na tarce na dużych oczkach sera. zalać tą miksturą ziemniaki w naczyniu. posypać dodatkowo pozostałym serem.naczynie przykryć folią spożywczą aluminiową. piec w 200 stopniach przez 20 minut. po tym czasie zdjąć folię i piec kolejne 20 minut.

podawać z półmiskiem świeżej sałaty.